Zabawny spektakl na motywach uwielbianej przez dzieci powieści Astrid Lindgren Emil ze Smalandii. Tytułowy bohater, energiczny i nieco niesforny mały chłopiec, nieustannie zaskakuje rodziców swoimi pomysłami. Chciałby zostać chlubą rodziny, "kimś najważniejszym na świecie", ale nie jest jeszcze pewien, kim: żołnierzem, szybkobiegaczem, wszystkozjadaczem... a może lekarzem? Na szczęście sprytni rodzice potrafią odpowiednio wykorzystać niespożytą energię malca, tłumacząc mu, że każda wielka kariera zaczyna się w szkole.

Aktorzy nie pozwalają widowni nudzić się podczas spektaklu, starając się wciągnąć dzieci w nurt fabuły. Gdy Emil wojskowymi komendami dyryguje swoją rodziną, część poleceń muszą także wypełnić widzowie. Wiele jest też scen zabawnych, do popisów cyrkowych klownów włącznie. Śmieszna jest produkcja kiełbasy za pomocą korby umieszczonej w bocznej ściance kuchennej szafki, zabawy Emila z siostrą czy rentgen pokazujący zawartość jamy brzusznej Emila - monetę, klucz i guzik. (GAZETA WYBORCZA - Wrocław, 9 grudnia 2002)